Panie ErgoProxy, tak się zapewne niemiło dla Pana składa, że coś na temat próbkowania losowego (czy jak Pan woli pseudolosowego) w wielowarstwowej rzeczywistości badawczej wiem i mam jakieś doświadczenie empiryczne w tym zakresie, a więc nie prześmiewaj pytań typu: podanie metodologi doboru próbek na globie przez klimatystów. Chciałbym po prostu poznać metodę na podstawie której porównuje się wyniki w skali szeregów czasowych z określonych punków pomiarowych (np. sławetna hipoteza o podniesieniu średniej temperatury globu o 1C) Bo rozumiem, że ta metoda i narzędzia będą bardziej skomplikowane, niż w przypadku empirii społecznej, którą się zajmuję. Czegoś chcę się nauczyć od przyrodników (jeśli takowi się tu znajdują).
Co do chaosu, bo tak raczyłeś nazwać zjawiska przyrodnicze, klimatyczne, konkretnie pogodę, to sugeruję Ci zmienić nazewnictwo. Bo to nie to słowo.
I po drugie, przypomnij sobie co to jest estymacja parametrów i na jakiej zasadzie można przyjmować trafne (w granicach wnioskowania) wnioski z takiej operacji indukcyjnej. Bo rozumiem, że o randomizacji już sobie doczytałeś Pan?
Co do chaosu, bo tak raczyłeś nazwać zjawiska przyrodnicze, klimatyczne, konkretnie pogodę, to sugeruję Ci zmienić nazewnictwo. Bo to nie to słowo.
I po drugie, przypomnij sobie co to jest estymacja parametrów i na jakiej zasadzie można przyjmować trafne (w granicach wnioskowania) wnioski z takiej operacji indukcyjnej. Bo rozumiem, że o randomizacji już sobie doczytałeś Pan?

