Maciej1 nie zrobi wykreśanki, które tak lubi robić, bo udowodniłby, że się myli.
Matsuka nie chce się z nikim zakładać, bo zrobiłby przykrość osobie, z którą by wygrał, chyba że przegrałby... choć matsuka wie, że wygrałby. Tylko skąd matsuka wie, że komuś byłoby przykro, a nie zakłada, że osoba ta zostałaby wybawiona przez matsukę od swoich błędnych wyobrażeń, i dzięki temu dozgonnie mu wdzięczna? Prorok.
Pokazuje to jak osoby dla zabawy negujące kulisty model Ziemi nie wierzą w to co mówią.
Ale przynajmniej wiemy jedno. Płaskoziemcy nie chcą udowodnić, że Ziemia jest płaska, bo ludziom byłoby przykro z tego powodu.
Matsuka nie chce się z nikim zakładać, bo zrobiłby przykrość osobie, z którą by wygrał, chyba że przegrałby... choć matsuka wie, że wygrałby. Tylko skąd matsuka wie, że komuś byłoby przykro, a nie zakłada, że osoba ta zostałaby wybawiona przez matsukę od swoich błędnych wyobrażeń, i dzięki temu dozgonnie mu wdzięczna? Prorok.

Pokazuje to jak osoby dla zabawy negujące kulisty model Ziemi nie wierzą w to co mówią.
Ale przynajmniej wiemy jedno. Płaskoziemcy nie chcą udowodnić, że Ziemia jest płaska, bo ludziom byłoby przykro z tego powodu.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

