Cytat:W praktyce to wygląda tak, że jedna osoba stara się coś wytłumaczyć, przekazać dowody, a jakiś debil przychodzi i to obrzyguje - przez co normalni czytelnicy nie dotrą do tych informacji.
Jestem w 100 % w stanie zrozumieć twoją bezsilność wobec tego, że być może faktycznie niektórzy mogą niepotrzebnie wbijać widły w wiedzę do jakiej doszedłeś i prawdę jaką utrwaliłeś w swoim umyśle. Niemniej jednak jeżeli znasz prawdę, to nie sądzisz, że powinieneś udać się z nią gdzieś indziej? Dziel się prawdą tam, gdzie nie ma ludzi słabo zaznajomionych z tym tematem. Ja się na tym nie znam. Widzę jednak, że podejście np. Fizyka jest fajne, ale mimo to gdzieniegdzie widać między wami dziwny paradoks. Przypuszczam, że brakuje warunków i wyspecjalizowanych osób, aby dojść do tego kto rzeczywiście dobrze rozumuje tą kwestię. Zrobił się ''misz-masz '', każdy ma coś do napisania, w końcu do tego służy forum, żeby pisać - jak widzisz czyiś błąd, wytłumacz mu delikatniej, po co od razu traktować to jak walkę? Jeżeli masz rację, jesteś zaznajomiony z tematem głębiej - udaj się do innego miejsca przekazu. Moim zdaniem się pospieszyłeś i uznałeś, że forum będzie niezłym kandydatem na wyrycie w jego skale twojego rozeznania się z prawdą na temat kształtu Ziemi. Inna sprawa jest taka, że ten temat rzeczywiście ciekawi ludzi bo na ten moment ma 20 tysięcy postów. Czy uważasz że nie znajdzie się z dobre 20 % użytkowników, którzy przytakują głową gdy czytają twoje wypowiedzi? Ja uważam, że się znajdzie, ale na pewno trochę zniesmaczasz im wchłanianie twojej wiedzy, rozpryskując czyjąś wizytówkę. Dyskusja musi posiadać jakieś sztywne zasady bo jak każdy sobie zacznie pozwalać na to co chce napisać to z fajnego tematu o kształcie Ziemi robi się jakiś mix ''emocjonalnie-naukowy''.
Cytat:ale zazwyczaj wykazują się niewyobrażalną wręcz ignorancją i niezdolnością wyciągania logicznych wniosków.
No właśnie, widzisz jak moja powyższa wskazówka rozwiązałaby twój problem?
Albo jeśli aż tak zależy ci na udowodnieniu swojej racji tutaj, to poświęć więcej czasu i jeśli to możliwe - stwórz dowód matematyczny - wtedy nikt ci nie zaprzeczy i wyjdziesz zwycięsko.
Grigorij Perelman, William Thurston i Richard Hamilton musieli się sporo napracować, aby stworzyć niepodważalne, oparte na prawdzie matematycznej tezy, które doprowadziły w efekcie do udowodnienia tego iż wszechświat ma kształt sferyczny.
Cytat:Konsekwencje tego faktu są po prostu gargantuiczne
Czy ja wiem.... po hipotezie Poincarégo świat jakoś się nie zmienił... już prędzej po tej żarówce, czy rowerze o którym niedawno pisał Sofeicz.
Owszem to jest ważne za co się zabrałeś, ja to szanuję, ale każdy naukowiec musi mieć do tego wszystkiego też dystans. Naukowiec to nie jest jakiś arcy-człowiek, tylko normalny człowiek, z krwi i kości do życia.. no chyba, że jest szalony, to wtedy może i masz rację - można odbierać odkrycie naukowe jako coś gargantuicznego.

