ErgoProxy napisał(a):Cytat:Maciej1 napisał(a):Obserwacje powierzchni ziemi przeczą temu, że "ziemia jest kulą o promieniu ok. 6371-6378 km".Nie ma ani jednej takiej obserwacji.
Jeszcze pokrzycz, jeszcze się zapluj w zaprzeczaniu faktom (które samemu możesz sprawdzić)
Cytat:W czasie pełni Księżyca nie jest zimniej.
Jak wyżej.
Cytat:Nauki się nie wyznaje, nauka nie jest religią.
Ależ oczywiście, że jest. Np. wy wyznajecie wiarę w "kulę ziemską" i inne opowieści współczesnej nauki. Jaką widzisz różnicę w spieraniu się o kwestię religijną, a "naukową" ?
Narazisz się na ostracyzm, odrzucenie i na śmieszność za wyznawanie jakiejś religii (w jakimś kraju) lub za wyznawanie "niewłaściwej nauki".
Nie ma żadnych istotnych, znaczących różnic pomiędzy wyznaniem religijnym, a "naukowym". Są pewne różnice dotyczące obrzędowości i rytuałów, ale to są sprawy drugorzędne. I w jednych kwestiach (religijnych) i w drugich ("naukowych") są spory międzyludzkie, które sprowadzają się do kłótni o "niewłaściwą wiarę, złe wyznanie, zły światopogląd".
"Nauka" nie tylko że jest wyznaniem, ale jest nawet we współczesnym świecie wyznaniem dominującym.
Cytat:To się nazywa: zmiana paradygmatu i zachodziło w nauce wielokrotnie.
Jaki tam "paradygmat" ?! Dogmat ! Nauka (chcąc się maskować jako wyznanie, religia) wprowadziła własny język, nowomowę naukową. Naukowcy występujący (z zasady i z reguły) przeciw starym religiom, a chcący wprowadzić kult rozumu ludzkiego musieli obmyślić nowy język. Bo używanie starych terminów nasuwa niebezpieczne (dla nich) skojarzenie z religią, a nauka nie chce uchodzić za wyznanie, za odmianę religii. Stąd np. zamiast "dogmat" jest "paradygmat". Ot, takie gierki słowne na które (durnie) się nabierają. [Nazwij to samo innym słowem, ludzie pomyślą "to coś innego, coś nowego"]
Cytat:Grawitacja jest udowodniona empirycznie.
E tam. Nie ma ani jednego empirycznego potwierdzenia.
Cytat:Maciej1 napisał(a): napisał(a):Czy foton "uderzając o coś" daje jakąś siłę, czy nie daje?Ciała w zderzeniach przekazują sobie pęd, a nie siłę.
Eee. Czepianie się słówek. Wiadomo na przykład, że "kula a zderzając się z kulą b działa na kulę b SIŁĄ...itd." Pęd jest nadawany przez popęd siły itd.
Cytat:Wirów nie tłumaczy się efektem Coriolisa, efektem Coriolisa tłumaczy się ich kierunek.
Toż przecież właśnie to tłumaczyłem! To: inaczej (z innej strony) chodzi słońce (np. względem powietrza ale i obserwatora) po stronie północnej od równika, a inaczej po stronie południowej od równika. U nas, na północy: słońce chodzi z lewej na prawą. A na południe od równika: chodzi z prawej na lewą. Narysuj sobie tę sytuację (na płaskim, np. nad schematem płaskiej ziemi) , a potem zapytaj samego siebie: czy skoro źródło ciepła tak chodzi to mogą się kręcić (wiry, czyli spirale, czyli mniej więcej koła/okręgi) w tę samą stronę na północy i na południu?
Cytat:Ludzie wyjaśnieniem nazywają sprowadzenie problemu do oczywistości.
No to mi sprowadź "kulę ziemską" do oczywistości. Przecież o to nieustannie proszę: o niezbity i jasny dowód na "kulistość ziemi".
Cytat:Maciej1 napisał(a): napisał(a):Ja chcę prawdy, faktów.Ziemia jest kulą, firmament nie istnieje, a Biblia się myli.
Tu Cię misiu boli. Tu, to znaczy przede wszystkim to trzecie (Biblia). Gdyby świat okazał się być takim jak w Biblii- jest ból dla Ciebie!
[Już Ci dobrze radziłem: idź do egzorcysty]
