Mnie też podnieca co robi Maryja matka Pana Jezusa jak w Niebie ma okres - bo przecież w Fatimie w Portugalii zaprezentowała jędrne ciało młodej może 35 letniej kobiety.
Bo Forumowi spece od Historii twierdzą, że Maryja jak w Państwie Żydowsko-Egipskim 2000 lat temu kołysała Pana Jezusa to nie nosiła majtek bo wtedy kobiety nie nosiły.
Ja nie wiem jak Maryja może mieszkać w Niebie - bo jak jako dziecko chodziłam na religię to ksiądz o tym nie uczył a Forum Ateista jeszcze nie było.
No ale najskromniejszy wariant to pokoik dla Maryi w Niebie do słuchania modlitw od Ziemian - pokoik bez okien, bez światła, bez krzesła , bez grawitacji i bez wody oraz WC i bez podpasek na okres oraz środków przeciwbólowych - za to chyba z powietrzem tlen+azot bo Maryja musi oddychać jak każdy żywy człowiek.
Jeśli pokoik bez grawitacji takiej jak na Ziemi - to może z nieważkością taką jak w Kosmosie - i wtedy - mocz Maryi, kupy oraz menstruacje z miesiączki fruwają w tym pokoiku razem z Maryją słuchającą modlitw z Ziemi.
Zaprawdę to Królowa która fruwa pośród moczu, kup i menstruacji z miesiączki kobiecej w małym pokoiku w Niebie.
Jacyś kościelni funkcjonariusze typu ksiądz dorysowali Maryi koronę ze złota ( nie pamiętam kiedy ta korona została dorysowana - 1970r-1980r czy inaczej? ) a nie dorysowali, że fruwa wśród kup i moczu wokół własnej głowy - mogli tez dorysować łazienkę z klozetem i szafkę na podpaski oraz majtki na okres jak uważają, że Maryja w Niebie będąca człowiekiem jeszcze coś potrzebuje oprócz tego żeby oddychać i słuchać pociskanych do niej modlitw z Ziemi.
No bo ja nie wiem, czy którzyś Ziemianie to analfabeci i nie wiedzą, że jak nie ma grawitacji - a grawitacji nie ma bo Maryja w Niebie już niczego nie potrzebuje - to wszystko fruwa także kupy zrobione przez Maryję i wysikany przez nią mocz - bo Maryja chyba jeszcze ma przemianę materii mimo że nic nie potrzebuje?
No a jak kupy od Maryi fruwają w tym małym pokoiku w którym Maryja też fruwa, to jakaś kupa może pacnąć - zderzyć się - Maryję w śliczny pobożny pyszczek - i w realu w Niebie - Maryja może mieć pyszczek umazany własnymi kupami a nie koronę ze złota na głowie.
Co nie?
Bo Forumowi spece od Historii twierdzą, że Maryja jak w Państwie Żydowsko-Egipskim 2000 lat temu kołysała Pana Jezusa to nie nosiła majtek bo wtedy kobiety nie nosiły.
Ja nie wiem jak Maryja może mieszkać w Niebie - bo jak jako dziecko chodziłam na religię to ksiądz o tym nie uczył a Forum Ateista jeszcze nie było.
No ale najskromniejszy wariant to pokoik dla Maryi w Niebie do słuchania modlitw od Ziemian - pokoik bez okien, bez światła, bez krzesła , bez grawitacji i bez wody oraz WC i bez podpasek na okres oraz środków przeciwbólowych - za to chyba z powietrzem tlen+azot bo Maryja musi oddychać jak każdy żywy człowiek.
Jeśli pokoik bez grawitacji takiej jak na Ziemi - to może z nieważkością taką jak w Kosmosie - i wtedy - mocz Maryi, kupy oraz menstruacje z miesiączki fruwają w tym pokoiku razem z Maryją słuchającą modlitw z Ziemi.
Zaprawdę to Królowa która fruwa pośród moczu, kup i menstruacji z miesiączki kobiecej w małym pokoiku w Niebie.
Jacyś kościelni funkcjonariusze typu ksiądz dorysowali Maryi koronę ze złota ( nie pamiętam kiedy ta korona została dorysowana - 1970r-1980r czy inaczej? ) a nie dorysowali, że fruwa wśród kup i moczu wokół własnej głowy - mogli tez dorysować łazienkę z klozetem i szafkę na podpaski oraz majtki na okres jak uważają, że Maryja w Niebie będąca człowiekiem jeszcze coś potrzebuje oprócz tego żeby oddychać i słuchać pociskanych do niej modlitw z Ziemi.
No bo ja nie wiem, czy którzyś Ziemianie to analfabeci i nie wiedzą, że jak nie ma grawitacji - a grawitacji nie ma bo Maryja w Niebie już niczego nie potrzebuje - to wszystko fruwa także kupy zrobione przez Maryję i wysikany przez nią mocz - bo Maryja chyba jeszcze ma przemianę materii mimo że nic nie potrzebuje?
No a jak kupy od Maryi fruwają w tym małym pokoiku w którym Maryja też fruwa, to jakaś kupa może pacnąć - zderzyć się - Maryję w śliczny pobożny pyszczek - i w realu w Niebie - Maryja może mieć pyszczek umazany własnymi kupami a nie koronę ze złota na głowie.
Co nie?

