Quinque napisał(a): Chwileczkę panie Berecie. Św. Joanna nie była sądzona przez Kościół tylko przez Anglików. Ponadto nie pozwolono jej odwołać się do papieża i Soboru. Co gwarantowały sądy Kościelne. Gdzie tu zdrada?
Uczestniczyli tak miejscowy inkwizytor jak i miejscowy biskup. Jednych broniono potem, że zostali przymuszeni, innym zarzucano (pośmiertnie), że sami popadli w herezję. Niemniej ta lokalna część Kościoła, która powinna była sprawować pieczę nad prawidłowym przebiegiem procesu, zawiodła na całej linii. Przecież nie mogę oczekiwać od Kościoła, że funkcjonuje prawidłowo tylko wtedy, jak ma bezpośrednie połączenie z Watykanem, a bez tego to jak owce wśród wilków, podpisuje się pod każdym politycznym wyrokiem.
Cytat:W Starym Testamencie masz np. Św. Abrahama czy św. Mojżesza
Powiedzmy, że mieli być ciekawi święci, więc wymieniłem mojego faworyta. Trochę mniej prominentny od wyżej wymienionych, także wśród proroków częściej zaczyna się od Eliasza po Izajasza. Ale dla mnie właśnie Jeremiasz wymiata.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

