Pomysł z żyroskopem mi się podoba. Fizyku, istnieje taki żyroskop, którego prędkość obrotowa nigdy nie spada (może elektromechaniczny) i który nie poddaje się falom grawitacyjnym w jakiś istotny dla eksperymentu sposób?
Co do wniesienia żyroskopu na pokład samolotu to sądzą, że znajdziemy sposób. Różne organizacje zajmujące się nauką są zazwyczaj chętne. Na razie martwmy się o to aby mieć samo urządzenie, które będzie sprawnie działać.
Na żyroskopach się nie znam wcale, ale jeśli odpowiednio rozkręcony nie ulega oddziaływaniu grawitacji w istotny dla eksperymentu sposób, to może być to dobry pomysł. Wleczenie przestrzeni przez masywną planetę w niewielkim stopniu zaburza pracę żyroskopu: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Efekt_Lense-Thirringa ale ten efekt nie powinien być na tyle duży by miał istotny wpływ na eksperyment.
Co do wniesienia żyroskopu na pokład samolotu to sądzą, że znajdziemy sposób. Różne organizacje zajmujące się nauką są zazwyczaj chętne. Na razie martwmy się o to aby mieć samo urządzenie, które będzie sprawnie działać.
Na żyroskopach się nie znam wcale, ale jeśli odpowiednio rozkręcony nie ulega oddziaływaniu grawitacji w istotny dla eksperymentu sposób, to może być to dobry pomysł. Wleczenie przestrzeni przez masywną planetę w niewielkim stopniu zaburza pracę żyroskopu: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Efekt_Lense-Thirringa ale ten efekt nie powinien być na tyle duży by miał istotny wpływ na eksperyment.

