Vanat napisał(a):
Wszelkie dyskusje z ludźmi, którzy boją się weryfikować własne opinie o świecie nie maja sensu.
Mówisz o sobie.
Jakbyś nie zauważył: ja pokazałem przykłady własnych obserwacji rzeczywistości.
Cytat:Albo odważycie się wreszcie na konfrontacje z rzeczywistością i podejmiecie jakiś zakład, albo nie zawracajcie nam głowy swoimi przeczuciami na temat natury świata, bo analizowanie ich to istna strata czasu.
Jakbyś nie zauważył: ja właśnie konfrontowałem z rzeczywistością. Patrz przykłady obserwacji, które pokazałem.
"Nam" czyli komu ? W czyim imieniu mówisz ? Kogo reprezentujesz ?
Cytat:Jak powiedziałem: sami wyznaczycie sędziów, możecie być w maskach, jak macie jeszcze jakieś inne warunki to piszcie.
Ty jesteś podejrzanym typem. Zdemaskowałeś się sam, tym pomysłem z robieniem "medialnego show", ze sprowadzaniem telewizji. Nie mam najmniejszego zamiaru spotykać się z kimś takim i uczestniczyć w czymś takim. Jest wiele rzeczy na tym świecie do których absolutnie nie można mieć żadnego, najmniejszego nawet zaufania. Wśród tych rzeczy media (dziennikarze) są na jednym z czołowych i "zaszczytnych" miejsc.
[Ja nawet do Radia Maryja, chociaż niby kościelne też nie miałbym zaufania. Jedno bowiem zdążyłem zauważyć, żyjąc na tym świecie: w zasadzie żaden dziennikarz nie potrafi zrelacjonować sprawy bez wypaczenia i przekręcenia. Nie ma na tym świecie nic bardziej zakłamanego niż przekaz i obieg informacji. Zabawa "w głuchy telefon" daje większe szanse, niż dowolna stacja medialna na to, że na wyjściu będzie to samo, co na wejściu.]
Cytat:Jak nie możecie czegoś udowodnić, to nie ma sensu o tym gadać, a i myślenie o tym to strata czasu.Ja już wszystko udowodniłem. Samemu możesz sprawdzić to wszystko w realnym świecie. Podobnie może każdy człowiek dobrej woli, który to czyta i tu zagląda. I dla niego to piszę, nie dla Ciebie. Ty wykazałeś tutaj wielokrotnie złą wolę.
Cytat:Ale my żyjemy chyba w wolnej Europie i zdaje mi się, że wielu ludzi przyzwyczajonych do wolności ostro by się wkurzyło, gdyby wszystko zostało nagle jak w Chinach ściśle kontrolowane i w razie potrzeby zakazane.
E tam. Gdzie Ty żyjesz ? W jakiej "wolnej Europie" ? Napisz coś przeciw Żydom lub homoseksualistom, a się przekonasz o tej "wolności". Będziesz się musiał długo tłumaczyć z "antysemityzmu i mowy nienawiści". W Europie po prostu co innego się cenzuruje, niż w Chinach. Ale to nie koniec postępu. To dopiero początek, to się dopiero rozkręca. Z całą pewnością internet będzie dobrze uregulowany. I to już niedługo. Już nad tym pracują. Nie można przecież dopuścić by każdy mógł tak sobie coś pleść trzy po trzy, napisać zupełnie dowolnie co chce napisać. No bo co jeśli ktoś będzie "siał mowę nienawiści" ? Przecież wiadomo powszechnie, że od tego zginie kolejny Adamowicz, nieprawdaż ?
Obawiam się, że chyba nigdzie nie ma tak wielkiej obłudy i tyranii politycznej poprawności jak w świecie Zachodu.
