Gawain napisał(a): Wiedza szkolna jest ogólnie do niczego nie potrzebna poza szkołą. Natomiast kiedyś ludzie chyba lepiej zapamiętywali. Dzisiaj to takie przepłukiwanie głowy na zaś.
Teraz jest większy zalew informacji. Na przykład kiedyś dla osób uczących się języka obcego prawdziwym rarytasem była zagraniczna gazeta, którą można było przeczytać i nauczyć się nowych słów, przestudiować struktury gramatyczne. Albo radio, które dawało się w Polsce usłyszeć tylko w nocy. Teraz tego wszystkiego jest pełno. Artykuły, telewizje, radia, podręczniki, trudno to wszystko ogarnąć i zapamiętać.
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

