Vanat napisał(a): Chętnie zaryzykuje spore pieniądze.
Ty niczym nie ryzykujesz. Ale jesteś podejrzanym typem i chodzi Ci o coś innego, mówiąc zupełnie ogólnie . Tu jest tego dowód: 1)jeżeli zgodziłbyś się nawet na to, by moja żona była sędzią (!?- myślisz, żeby przelała na Twoje konto ? a ciekawe czy Twoja, jeśli ją masz, przelałaby na moje ?), 2)jeśli chcesz dać pieniądze wyznaczonemu przeze mnie człowiekowi (następne kuriozum!) i 3) jeśli chcesz sprowadzać TVN, to jest jasnym, że niczego nie ryzykujesz, nie działasz w swoim interesie, nie ze swojej inicjatywy, ale na zlecenie, nie za swoje pieniądze, lecz za pieniądze mocodawców, i że masz coś podejrzanego w zamiarach. To oczywista oczywistość jakby powiedział klasyk. Ja nie jestem kompletnym idiotą i potrafię pewne fakty kojarzyć.
Już Ci powiedziałem: nie jesteś człowiekiem honoru, ale krętaczem (najpewniej czyimś pionkiem, agentem), kłamcą. Kłamca nie jest człowiekiem honoru.
