Lamed napisał(a):freeman napisał(a):To co napisałeś jest smutnym przykładem tego, że jeśli ktoś chce być sędzią Boga, to traci rozum ku własnej zgubie.Panie smutny, nie martw się pan bo to nic panu nie da !![]()
W starożytności wiele groźnych zjawisk przyrody jak nieurodzaj, erupcje wulkanów, susza, powódź, pożary i epidemie chorób tłumaczono gniewem bogów których należało przebłagać ofiarami z plonów, zwierząt a nawet ludzi.
Dlatego bogów należało się bać, lęk przed zemstą bogów występuje we wszystkich religiach. Przed wynalezieniem piorunochronu jedyną reakcją na wyładowania atmosferyczne było bicie w dzwony kościelne.
W dyskusjach na tematy biblijne analizujemy teksty Biblii. Ale można je interpretować w sposób rozmaity, rabiniczny, katolicki, naukowy czy też fundamentalistyczny, protestancki lub jehowicki. Najgorszy z nich to fundamentalizm biblijny, dosłowne, literalne odbieranie starożytnych tekstów bez uwzględnienia tła religijnego, historycznego i kulturowego w których te teksty powstały. Dyscypliną współczesną, która docenia osiągnięcia uczonych jest biblistyka katolicka oraz oczywiście religioznawstwo.
Wiesz, spotkałem różnych doradców. Zarówno takich, którzy mówią to co przynosi pożytek, jak również takich, którzy mówią tylko to, co wiedzą.
Jakie jest twoje patrzenie na kwestię postrzegania Boga jako mordercy przez niektórych?
Żarłak napisał(a): J.Ch. proponuje zwrócenie się ku wnętrzu siebie, aby poszukiwać tam siły do zmiany swojego życia. Bardzo dobre.
Tyle, że niezgodne z prawdą. Jezus nie był humanistą.
"Kto nie zważa na karność, gardzi własnym życiem, lecz kto słucha napomnienia, nabywa rozumu.
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3
Bojaźń Pana jest szkołą mądrości, a pokora poprzedza chwałę"
"To głupota prowadzi człowieka na manowce, a potem jego serce wybucha gniewem na Pana"
Prz. 15,32-33; 19,3

