Maciej1 napisał(a): Pokazałem tutaj kilka własnych, precyzyjnie opisanych obserwacji i to różnego rodzaju, w tym obserwacje powierzchni ziemi i z samolotu. Ty jesteś głupi, szczerzysz japę jak dureń. Napisałem Ci już: z ludźmi bez honoru nie wchodzi się w spory, nawet się nie dyskutuje.Tak, a inni mają fotografie UFO. I co z tego?
Dziesiątki razy ci pisałem, że pojedyncza obserwacja, zrobiona poza rygorem jakichkolwiek systematycznych badań jest nic nie warta.
Dziesiątki razy pisałem: zrób chociaż tyle, że będziesz fotografował horyzont z dokładnie tej samej pozycji wielokrotnie, co jakiś określony czas, przez określony dłuższy czas.
Nawet tego nie potrafiłeś.
Teraz nawet nie potrafisz zaplanować eksperymentu, który mógłby w ramach zakładu ustalić jednoznacznie kształt Ziemi...
Maciej, jak chcesz w coś wierzyć, bo daje ci to spokój i szczęście, to se w to wierz. Jestem ostatnia osobą na świecie, która będzie chodzić po przedszkolach i agresywnie oświecać dzieci, że Święty Mikołaj nie istnieje.
Ale ty przekraczasz granice osobistych przekonań, do których masz prawo, i kłamiesz, że prowadzisz jakieś naukowe obserwacje, które dowiodły że Ziemia jest płaska.
A na kłamstwo mojej zgody nie będziesz miał. To co robiłeś to nie były żadne badania, nie były naukowe i niczego nie dowiodły.
A jak uważasz, że nie mam racji to się ze mną załóż albo spadaj na drzewo.
Maciej1 napisał(a): PS. Relacje marynarzy widzących np. katedrę Notre Dame w Amsterdamie z morza (ze statku) z odległości 150 km (przez teleskop/lunetę) też już czytałem. Wiadomo "refrakcja podciągnęła horyzont".
Tylko katedrę? A dlaczego nie widzieli reszty miasta?
Zastanawiałeś się choć przez chwilkę nad argumentami na jakie się powołujesz? Przecież każdy z nich świadczy dokładnie przeciw twoim tezom

