Wiecie co, ja to głównie czytam jak jadę rano do pracy. W autobusie jakiś dziadek zajrzał mi przez ramię jak czytałem ten wątek. Spojrzał na mnie jak bym co najmniej dusił szczeniaki ich wnętrznościami...
Maciej1 napisał(a):Wiesz, może to kwestii mentalności czy kultury, ale jestem pewien, że gdybyśmy się założyli i bym przegrał, to moja żona przesłałaby Ci pieniądze. To porządna kobieta jest.ARHIZ napisał(a): Macieju, chodzi mi konkretnie o moment, kiedy zaproponowano Ci zakład. Pozwolenie na wybór sędziego było dla Ciebie jednoznaczne z tym, że jeden z naszych użytkowników to opłacany przez kogoś [?] agent.
Nie "jednoznaczne", ale tak przypuszczam. Jeśli ktoś chce się zgodzić nawet na to, by żona jego przeciwnika w sporze o dużą sumę była sędzią i by powierzyć duże pieniądze osobie wskazanej przez swego przeciwnika ( !), to jest oczywistym, że taki ktoś jest durniem LUB kłamie: wcale nie zamierza tak powierzać i tak się zgadzać (zatem kłamie) LUB niczym nie ryzykuje - bo powierza cudze pieniądze w jakimś celu, mówiąc ogólnie (zatem kłamie- bo nie jest prawdą, że ryzykuje swoje pieniądze). W jego przypadku bardziej prawdopodobne wydaje się to drugie, ponieważ wspominał o zaangażowaniu TVN i o robieniu show medialnego. Tak czy siak: kłamie (patrz logiczne rozumowanie). Wobec kłamcy należy być bardzo ostrożnym, najlepiej trzymać się od takiego z daleka, zwłaszcza gdy wchodzą w grę duże pieniądze.
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com

