Maciej1 napisał(a): Ja Ci już tłumaczyłem na czym rzecz polega z Twoim modelem. Ale jeszcze raz powtórzę:No i tu się cholernie mylisz.
Refrakcję atmosfery badano sobie przy założeniu kulistości ziemi. Refrakcja atmosfery daje małe efekty- trzeba wielkich dystansów, by ją badac, nie da się "w laboratorium". W laboratorium nie złapiesz i nie zamkniesz atmosfery.
Ogólnie to nie wiem, jak się mierzy tak niewielkie odchyłki współczynnika załamania od 1, jak występują w powietrzu, i to jeszcze z dokładnością do kilku cyfr znaczących, ale z całą pewnością robi się to w laboratorium. Tylko w laboratorium możesz mieć wystarczająco dużą kontrolę nad parametrami eksperymentu (temperatura, ciśnienie, wilgotność).
A reszta, przynajmniej w moim symulatorze, już wynika tylko z tych pomiarów. Symulator zakłada jak zależy współczynnik załamania powietrza od ciśnienia i temperatury oraz jak zależą ciśnienie i temperatura od wysokości. Pierwsze, jak napisałem wyżej, zmierzone w laboratorium, drugie każdy może w wystarczająco dobrym przybliżeniu sprawdzić sam, wystarczy pojechać w góry.
I to tyle. Tu naprawdę nie ma czego sensownie podważyć. Oczywiście musisz chwytać się brzytwy i negować de facto całą optykę, bo jedyną alternatywą jest przyznanie, że mylisz się co do kształtu Ziemi. Tak to już niestety jest - zanegujesz jedno, musisz negować kolejne, aż wpadasz w spiralę coraz bardziej absurdalnych negacji.
EDIT: Tu masz przykłady publikacji odnośnie pomiarów współczynnika załamania powietrza:
https://www.researchgate.net/publication...rferometer
https://www.sciencedirect.com/science/ar...4194900558
Tak, jak podejrzewałem - stosuje się interferometry.
Nawiasem mówiąc, w obu publikacjach wspominają o wzorze Edléna - tak przypadkiem jest to dokładnie wzór, z którego korzystam w symulatorze
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
