Maciej1 napisał(a): Ale to są właśnie nie wiadomo jakie warunki: takie, które dopasowują widok do widoku jak na płaskim, przy prostoliniowym biegu promienia światła. Jeszcześ tego nie zrozumiał ?Przecież nie dopasowują. Różnice nadal są. Patrz moje symulacje - na płaskim ciągle widać nieco inaczej, i te szczegóły powodują, że widok płaski jest mniej zgodny z rzeczywistością, niż widok kulisty.
Maciej1 napisał(a): A po co Ty w ogóle pracujesz z symulatorem ? Przecież jest prostsza metoda- narysować odpowiedni bieg promieni na kartce i powiedzieć: "widocznie promienie biegły w ten sposób".I po co robisz z siebie idiotę?
Ale napiszę: bo rysując na kartce nie miałbym pojęcia, jakich warunków wymaga taki bieg promieni, jaki postuluję. Ja tu nie postuluję żadnego biegu promieni. Ja podstawiam różne warunki i patrzę, czy się zgadza.
Mógłbyś bardzo łatwo sprawić, żebym nie miał czego dostroić - po prostu mierzyć warunki panujące w trakcie obserwacji. Wtedy odebrałbyś mi możliwość "dostrajania symulatora", musiałbym wstawić konkretne warunki i wtedy patrzeć, czy się zgadza.
Maciej1 napisał(a): Ale tak nie jest w rzeczywistości. Bo w rzeczywistości jest tak, że gdy refrakcja jest mała, to widać jak byłoby widać na płaskim przy prostoliniowym biegu promienia, natomiast przy zwiększającej się refrakcji nie pojawiają się "mniejsze schowania" (bo jeśli przy małej jest jak na płaskim to przy wielkiej z mechanizmu Twego symulatora musiałoby być "jak na wklęsłej ziemi") tylko pojawiają się spłaszczenia i odbicia. Chyba, że spłaszczenia i odbicia to znak mniejszej refrakcji ?Ech...
Tak, jeśli wszystkie promienie są uginane mniej lub bardziej, to otrzymasz tylko mniejsze lub większe schowanie. Spłaszczenia i odbicia to znak nie mniejszej czy większej refrakcji, tylko istnienia warstw powietrza o różnych gradientach temperatury. Takie odbicia np. wymagają istnienia warstwy odchylającej promienie w górę (duży ujemny gradient) i warstwy nie odchylającej promieni lub odchylającej je w dół (gradient niewielki ujemny, zerowy lub dodatni).
Ty nazywasz "refrakcją" właśnie takie warunki, kiedy masz różne własności optyczne na różnych wysokościach. Tymczasem "refrakcja" to pojęcie znacznie szersze, oznaczające ogół zjawisk polegających na uginaniu torów światła w ośrodku o zmiennym współczynniku załamania - i zachodzi w atmosferze zasadniczo zawsze, także w warunkach, które określasz jako "brak refrakcji". Ten Twój "brak" to po prostu w miarę stały gradient współczynnika załamania, ale jakiś gradient jest praktycznie zawsze.
Maciej1 napisał(a): A tak: jest czarna naukowa skrzynka, która "w razie czego udowadnia", że każdy widok jest możliwy na kulistej ziemi !Czarna skrzynka?
Kod jest publicznie dostępny. Nawet w jednym poście go objaśniałem. Możesz wziąć jakiegokolwiek znajomego programistę i poprosić go, żeby sprawdził, czy kod faktycznie robi to, co mówię. Możesz wziąć ten kod, skompilować samodzielnie i wykonać wszystkie symulacje samemu, żeby zobaczyć, że nic tu nie oszukuję. Mogę Ci podesłać pliki z wszystkimi danymi wejściowymi, których użyłem, jak będziesz chciał - i dostaniesz dokładnie te same obrazki.
Ba, możesz zatrudnić kogoś, żeby napisał Ci od podstaw analogiczny symulator! Równania optyki są również publicznie dostępne, model atmosfery dokładnie opisałem, dobry programista z niewielką znajomością fizyki mógłby napisać własny program, który wypluwałby takie same obrazki.
I to nazywasz czarną skrzynką? Ja bym powiedział raczej, że to jest przeciwieństwo czarnej skrzynki.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
