Maciej1 napisał(a): Spróbuj w ten sposób: dobierasz parametry (gradienty) rzucając kostką.A to w naturze gradienty są losowe? :O O ja naiwny, a ja myślałem, że wynikają z rzeczy takich jak nasłonecznienie, temperatura powietrza, temperatura wody, itp.
I tak jak Ci pisałem: mierz gradienty! To nie będę miał co dopasowywać, będę musiał wstawić wartości takie, jakie były w rzeczywistości. Jedyny powód, dla którego szukam dopasowania to ten, że nie mam danych z rzeczywistości. A i tutaj miałbym problem, gdyby się okazało, że potrzebne wartości są jakieś absurdalne - ale nie są, są takie, jakie z dużym prawdopodobieństwem mogły wystąpić.
Zresztą nawet nie musiałem dużo dopasowywać. Przy pierwszej obserwacji pomyślałem po prostu "woda pewnie ciut chłodniejsza od powietrza, to wstawię 0,1 i zobaczę co się stanie". I bam, pasowało. Potem jeszcze trochę zmieniałem wartości, żeby zobaczyć, jak będzie wyglądać wtedy, ale mój pierwszy strzał pasował najlepiej. Ot, intuicja.
Maciej1 napisał(a): Dokładnie takim samym jest Twoje twierdzenie, że parametry w powietrzu będą się z reguły, z przypadku dobierać się w układ optyczny dający symulację płaskiego z krzywego.Przestańże wreszcie projektować na mnie te swoje "symulacje płaskiego z krzywego", bo się zdenerwuję.
Nigdy nie twierdziłem, że gdziekolwiek mamy do czynienia z symulacją widoku jak na płaskim.
Twierdzę od początku, że na zdjęciach nie widać, jak na płaskim. Nawet w Twoich obserwacjach są subtelne niezgodności z modelem płaskim, patrz te lądy, które powinny być, ale ich nie ma.
Więc przestań wreszcie kłamać, że twierdzę taką bzdurę, bo jej nie twierdzę. Na razie to ignoruję, ale kolejne takie insynuacje zacznę Ci wycinać z postów, bo to jest zwyczajnie nieuczciwe.
Maciej1 napisał(a): Nazwijmy parametry opisane w ramce X1Noż kurde.
Idąc bardziej na lewo, do środkowej strony rzeczywistości Krynicy Morskiej, czyli do tego:
...
musiałeś sobie podobierać gradienty w ten sposób:
...
nazwijmy je X2.
Zacytuję fragment Twojego poprzedniego posta, towarzyszący zdjęciu, które symulowałem przy gradientach X2:
Cytat:Zupełnie inny dzień. Zupełnie inna obserwacja.Takie dziwne, że innego dnia mogły być inne warunki?
Maciej1 napisał(a): Podobnym jest twoje twierdzenie, że przypadkowe gradienty w powietrzu z zasady wymieszają się w układ optyczny dający precyzyjną symulację płaskiego z krzywego.Ja twierdzę tylko tyle, że nad morzem w lecie z zasady woda będzie chłodniejsza niż powietrze, czyli z zasady gradient temperatury nad wodą będzie niewielki dodatni. A że to daje widok, jaki wyobrażasz sobie, że byłby na płaskim (choć na płaskim byłby inny, co pokazują moje symulacje), to już Twój problem.
Zakres parametrów jest szeroki, ale chodzi o dopasowanie gradientów. Samżeś kombinował z odpowiednim dopasowaniem. Przypadek też tak pokombinuje?
Twój problem, że nie potrafisz wziąć pod uwagę warunków atmosferycznych i zrozumieć, że mogą Cię zwieść i wywołać w Tobie błędne przekonanie, że widzisz płaskie, choć nie widzisz.
Maciej1 napisał(a): No dobrze? Ale czemuż to Fizyku skończyłeś swa symulację przed żółtą strzałką ? Ja pokazywałem widok jeszcze bardziej na lewo. Nie zauważyłeś ? Tam dalej na lewo ostatnio dobrane parametry (X2) już przestają działać i trzeba nowych i już nie chciałeś tego pokazywać ?Nie ma problemu. Ogólnie kiedy robię symulację, ciężko mi ocenić dokładnie jakie tam jest pole widzenia i jaki kierunek patrzenia, stąd nie trafiam zwykle kadrem dokładnie w to samo miejsce, co zdjęcie. Ale mogę pogenerować więcej, nie ma problemu. (Mógłbyś też sam, jakby Ci się chciało, wszystko jest dostępne.)
Zrób symulacje jeszcze bardziej na lewo, ale na "starych parametrach" (X1 lub X2). Zadziała ? Pokaż symulację pomiędzy strzałkami żółtą i niebieską.
Maciej1 napisał(a): Tak? Co Ty nie powiesz ? Nie dobierałeś gradientów ? Wystarczy tylko to, że "woda będzie chłodniejsza..." ? Ot, tylko tyle ? To pomnóż swoje gradienty np. razy trzy lub cztery lub jeszcze lepiej przez n- zmnienne i daj znać co wyszło (wciąż zostanie zachowany ogólny warunek "woda chłodniejsza")No i dostanę ląd wystający coraz bardziej. Pytanie, czy takie gradienty faktycznie występują? Weź pod uwagę, że przy braku chłodzenia wodą gradient to -0,0065 stopnia na metr. 0,1 stopnia na metr to już sporo w porównaniu z tym, 3-4 razy więcej raczej się łatwo nie utrzyma na dużym zakresie wysokości - ale może występuje w szczególnych warunkach.
Maciej1 napisał(a): Ty mówisz to co sobie gdybaszCałego tego gdybania można by uniknąć, gdybyśmy mieli dane o temperaturze powietrza w dniu wykonywania zdjęć. Ale nie mamy, więc zostaje gdybanie.
Też wolałbym nie gdybać, tylko podstawić twarde, zmierzone liczby, ale nie mam tu takiej opcji.
Nawiasem mówiąc, propozycja zakładu, którą piszę (jak wspominałem, dla sportu, ale jak przyjmiesz, to chętnie go przeprowadzę) uwzględnia pomiary temperatury.
Maciej1 napisał(a): Udowodniłem to (im wieksza refrakcja tym większe spłaszczenie) teoretycznie na tym schemacie z okiem. Jakiś błąd tam znajdujesz ?Taki, że powietrze to nie są dwie warstwy o dużym względnym współczynniku załamania.
Ale spoko, możesz tak je modelować i sprawdzać, czy pasuje. Tylko w tym celu zastosuj ten model do czegoś konkretnego. Weź np. którąś ze swoich obserwacji i pokaż, jak z Twojego modelu otrzymać liczby, które da się zmierzyć ze zdjęcia. Powodzenia.
Maciej1 napisał(a): Czy zdjęcia sa robione w jednym czasie, czy nie w jednym- zawsze jeśli tylko jest silny, dłużej wiejący, suchy wiatr widać, że ziemia jest płaska.Ale pewnie zawsze takie zdjęcia robisz w dni, w które woda jest chłodniejsza od powietrza, nie?
Czy możesz z ręką na sercu powiedzieć, że nie mam racji?
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
