Tusk kasą doładował. Widziałem w necie zestawienie, wzięte ze strony MEN z którego wynika, że podstawy nauczycielskich pensji wzrosły pomiędzy 2008 a 2012 o prawie 40%. Minęło jednak od tego 7 lat - i z jednej strony inflacja a z drugiej wzrost pensji średniej i minimalnej "zjadły" te podwyżki. Z drugiej strony mamy niesamowitą propagandę sukcesu rządu - więc ja się nie dziwię, że cała budżetówka słysząc, że wszystkim w okół jest lepiej a widząc, że im w ogóle nie jest lepiej się wkurwia i domaga podwyżek.
Ja sądzę, że nauczyciele nie będą jedyni i jak PIS wygra wybory to wyjdzie mu to bokiem - bo się nie opędzi od strajków - a kasy nie ma bo wszystko zostanie rozdane jako kiełbasa Morawieckiego.
No i można zarzucać Broniarzowi sympatie polityczne (każdy związek je ma) ale abstrahując od tego czy ma rację czy nie, to on aktualnie reprezentuje stanowisko nauczycieli a nie służalcza Solidarność (na ten moment najbardziej upolityczniony związek zajmujący się głównie ochroną rządu) - w której jak czytałem szeregowi członkowie i tak będą strajkować wbrew zarządowi liżącemu tyłki PISowi.
Ja sądzę, że nauczyciele nie będą jedyni i jak PIS wygra wybory to wyjdzie mu to bokiem - bo się nie opędzi od strajków - a kasy nie ma bo wszystko zostanie rozdane jako kiełbasa Morawieckiego.
No i można zarzucać Broniarzowi sympatie polityczne (każdy związek je ma) ale abstrahując od tego czy ma rację czy nie, to on aktualnie reprezentuje stanowisko nauczycieli a nie służalcza Solidarność (na ten moment najbardziej upolityczniony związek zajmujący się głównie ochroną rządu) - w której jak czytałem szeregowi członkowie i tak będą strajkować wbrew zarządowi liżącemu tyłki PISowi.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

