Żarłak napisał(a): Maciej wielokrotnie powoływał się na prawa geometrii, matematyki itd., zaklinał, że są niepodważalne, ale kiedy stały się one przeszkodą, to nie ma żadnych skrupułów, aby olać je tylko po to, by nie zmieniać poglądów i nie przyznawać się do błędu. Nie jest to zaskakujące.Zakładam, że w związku z wyjaśnieniem Fizyka z wodą w basenie odczeka 1-2 tygodnie nie wiedząc co odpisać, po czym wróci i wstawi kilka zdań w stylu "Nie rozumiecie tego? Oczywistość!" zaprzeczając wszystkiemu i wszystkim.
Macieju, oszuście, przegrałeś
Zerknąłem na stare posty Macieja1 sprzed roku i bardziej się w nich starał. Spadek formy?



