Fizyk napisał(a): Poza tym Ziemowit podał Ci potencjalny bieg promieni, który prowadzi też do rozciągnięcia w Twoim "pionie". Do tego się nie odniosłeś, bo po co.
Ziemowit, podobnie jak Ty- również od rzeczy. Bo w jego rysunku także jest poziom. [Sfera (trójwymiarowa)- z definicji i z konieczności - rozciąga się w więcej niż w jednej tylko niezależnej osi (konkretnie w trzech wzajemnie niezależnych)].
Chodzi natomiast o to: odcinek rzeczywisty (osi pioniowej) , który oglądamy (dany aspekt tego odcinka, czyli widok z danego kierunku) przy pojawieniu się warstwowości/gradientu (w osi pionowej) jest zawsze (mniej lub bardziej, czasem niezauważalnie- jak np. zwykłe patrzenie w powietrzu) skrócony na obrazie względem tego jakbyśmy ten odcinek widzieli (z tego samego kierunku- ten sam aspekt odcinka) gdyby w ogóle nie było żadnej refrakcji, czyli gradientu/warstwowości, lecz gdyby była tylko idealna prostoliniowość promieni światła.
Skrócenie(spłaszczenie) w osi pionowej jest żelazną regułą. Polecam obserwować dalekie widoki. Kto zacznie uważnie badać- od razu zobaczy. Polecam także "wstawiać pionowo linijkę do wody" i obserwować tę linijkę przez wodę, pod różnymi kątami. Bo to doświadczenie bardzo dobrze uczy o tym co dzieje się w warunkach dalekich obserwacji w powietrzu. Bo to jest to samo, co do istoty. Różnice jedynie ilościowe.
Jeśli kto zrozumie "spłaszczenie" ten zrozumie dlaczego starożytnym mogło się wydawać, że "najpierw widać maszty statku", czyli zrozumie skąd wzięła się plotka o tym, że "statki chowają się pod horyzont". Jest to bardzo ważne ponieważ:
1. gdyby statki rzeczywiście "chowały się pod horyzont", to byłaby to bardzo silna przesłanka za krzywizną powierzchni wody. To jest w zasadzie jedyny dorzeczny argument globalistów za "kulistością ziemi": "statki pod horyzont". Jest dorzeczny, bo jest do rzeczy- bo jest obserwacją geometrii powierzchni ziemi (wody) (w odróżnieniu od obserwacji nieznanych świateł, nieznanego nieba)
2. Ale statki nie chowają się pod horyzont (polecam każdemu sprawdzać !). Dlatego upada jedyny dorzeczny argument globalistów za "kulistością ziemi".
Starożytni "nie mogli" zrozumieć z czym mają do czynienia (w kwestii "najpierw widać maszty") ponieważ nie mieli przyrządów optycznych. ["Nie mogli "w cudzysłowie ponieważ gdyby chcieli i bardzo się starali, to zapewne i bez tych przyrządów doszliby do tego o co chodzi. Jednak można powiedzieć, że jest zrozumiałym, że mieli dużo trudniej.]
Polecam obserwować świat. Polecam zacząć myśleć.
Już najwyższy czas zacząć myśleć !
Cytat:To chyba musisz się wyrażać bardziej ściśle.
Lub może to wy musicie dokładniej i uważniej czytać, dociekać co autor chciał powiedzieć ? Ponieważ, proszę sprawdzić: wielokrotnie podkreślałem, że chodzi o oś pionową. Również z całego kontekstu całej dyskusji jasno to wynika.
