Pierwszym odcinkiem nowego sezonu jestem strasznie zawiedziony. Przede wszystkim dlatego, że zupełnie nic się w tym odcinku nie wydarzyło. Odcinek był chyba pomyślany jako rekapitulacja, mająca po długiej przerwie przypomnieć widzowi, co się dzieje. No i scena lotu na smokach przypominała green-screeny sprzed 2 dekad, a rozciągnięta była niemożebnie.
|
Gra o Tron - co w tym jest? [spoilery]
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
