cobras napisał(a): No ta, typowe wyparcie widzęWeź już skończ się ośmieszać, bo próbujesz się kolejny raz do mnie przypierdolić, nie wychodzi, więc szukasz durnych wymówek
Koleś wprost mówi, że konsultował sprawę ze swoimi prawnikami, a ty wyjeżdżasz tu z takim durnym tekstem.
Pytanie kluczowe jest, czy pozwanie szkoły jest równoznaczne z pozwaniem, jak to wyraziłeś, nauczycieli za legalny strajk. AFAIK linie lotnicze (nie - pracownicy) powinny wypłacać odszkodowania za loty odwołane przez strajki.
https://finanse.wp.pl/lot-odwolany-z-pow...027568257a
Analogicznie tu szkoła dostanie ten ewentualny hipotetyczny pozew, a nie ZNP.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!


Weź już skończ się ośmieszać, bo próbujesz się kolejny raz do mnie przypierdolić, nie wychodzi, więc szukasz durnych wymówek 