"Popularność przeróżnych opowieści o potworach, złoczyńcach, upiorach i demonach, popularność sięgającą korzeniami najdawniejszych dziejów ludzkości, świadczy o tym, że ludzie odczuwają jakąś naturalną potrzebę strachu."
No chyba masz rację bo potem straszysz spiskiem potwornym bardziej niż Hitler Stalin i Pol Pot razem:
"W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstał jednak na świecie potężny przemysł medialno-propagandowy,
na poły sekta religijna,
na poły polityczne i finansowe lobby, przez autora niniejszego eseju zwany klimatystami,
który z wielkim propagandowym rozmachem i zaangażowaniem
usiłuje wywołać wrażenie (...) Że jedynym ratunkiem jest eksterminacja 90% ludzkiej populacji
a 90% ocalałych drastyczne „ograniczenie konsumpcji”,
czyli skazanie ich na życie w skrajnej nędzy.
Sami klimatyści zaliczają się oczywiście do tego ostatniego jednego procenta, którego żadne ograniczenia dotyczyć nie będą."

Ty kolego czasem czytasz co piszesz?
No chyba masz rację bo potem straszysz spiskiem potwornym bardziej niż Hitler Stalin i Pol Pot razem:
"W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstał jednak na świecie potężny przemysł medialno-propagandowy,
na poły sekta religijna,
na poły polityczne i finansowe lobby, przez autora niniejszego eseju zwany klimatystami,
który z wielkim propagandowym rozmachem i zaangażowaniem
usiłuje wywołać wrażenie (...) Że jedynym ratunkiem jest eksterminacja 90% ludzkiej populacji
a 90% ocalałych drastyczne „ograniczenie konsumpcji”,
czyli skazanie ich na życie w skrajnej nędzy.
Sami klimatyści zaliczają się oczywiście do tego ostatniego jednego procenta, którego żadne ograniczenia dotyczyć nie będą."

Ty kolego czasem czytasz co piszesz?

