No właśnie.
Kuloziemcy mogliby się na tym polu wykazać, bo wszystko jest wyłożone na tacy (to znaczy na Ziemi), a repery (czyli te wszystkie słupki i znaki w postaci metalowych gałek) solidnie wkopane i wmurowane.
Nic tylko brać łaty, teodolity i niwelatory, i mierzyć, mierzyć, mierzyć wykazując błędy.
Prosto i elegancko.
Ale stawiam, że nikt się nie pofatyguje.
PS. Dla ciekawych, to jest przykład repera geodezyjnego, można go spotkać na każdej ulicy.
Kuloziemcy mogliby się na tym polu wykazać, bo wszystko jest wyłożone na tacy (to znaczy na Ziemi), a repery (czyli te wszystkie słupki i znaki w postaci metalowych gałek) solidnie wkopane i wmurowane.
Nic tylko brać łaty, teodolity i niwelatory, i mierzyć, mierzyć, mierzyć wykazując błędy.
Prosto i elegancko.
Ale stawiam, że nikt się nie pofatyguje.
PS. Dla ciekawych, to jest przykład repera geodezyjnego, można go spotkać na każdej ulicy.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

