Maciej1 napisał(a): Czyli teraz z temperatury przerzucamy się na ciśnienie ?A spróbuj kiedyś najpierw upewnić się, do czego się odnosisz, a potem się odnosić. Chyba, że doskonale wiesz, tylko manipulujesz.
Maciej1 napisał(a): Ale do rzeczy: samżeś napisał, że gęstość. Gęstość ma zasadnicze znaczenie. I zgadzam się z Tobą. Otóż: intensywne mieszanie ośrodka sprzyja ujednolicaniu gęstości. A może zaprzeczysz ?Zaprzeczę.
Gradienty ciśnienia i temperatury to dwa główne czynniki wpływające na gradient gęstości. Gradient ciśnienia jest wprost proporcjonalny do gęstości i jest nieusuwalny. Gradient temperatury może być bardzo różny.
Gęstość się "ujednolici" - gradient gęstości zniknie - tylko wtedy, kiedy gradient temperatury będzie taki, że zrównoważy wpływ gradientu ciśnienia. Innej opcji nie ma. W związku z tym mieszanie Ci dużo nie pomoże - w najlepszym wypadku uda Ci się uzyskać jednorodną temperaturę, tylko że wtedy powietrze wcale nie jest jednorodne - bo gradient ciśnienia zostaje! Powietrze staje się jednorodne przy gradiencie ok. -3,4 stopnia na 100 m. Kiedyś pisałem -3,5 albo -3,6, tamte liczby brałem z przybliżonych oszacowań, poniżej przedstawiam dokładniejsze wyliczenie.
Zastosuję tradycyjne oznaczenia: gęstość [latex]\varrho[/latex], ciśnienie [latex]p[/latex], temperatura [latex]T[/latex], wysokość nad poziomem morza [latex]h[/latex].
Gradient gęstości to [latex]\frac{d\varrho}{dh}[/latex].
Gęstość jest związana z ciśnieniem i temperaturą przez równanie gazu doskonałego: [latex]\frac{p}{T} = \varrho r[/latex], gdzie [latex]r[/latex] - indywidualna stała gazowa dla powietrza.
No to liczymy:
[ninlatex]\frac{d\varrho}{dh} = \frac{d}{dh}\left(\frac{1}{r}\frac{p}{T}\right) = \frac{1}{r}\left(\frac{1}{T} \frac{dp}{dh} - \frac{p}{T^2}\frac{dT}{dh}\right)[/ninlatex]
Tak się składa, że [latex]\frac{dp}{dh} = -\varrho g[/latex] ([latex]g[/latex] - przyspieszenie grawitacyjne). Podstawimy jeszcze [latex]\frac{p}{T}[/latex] z równania gazu doskonałego i dostaniemy:
[ninlatex]\frac{d\varrho}{dh} = \frac{1}{r}\left(-\frac{\varrho g}{T} - \frac{r\varrho}{T}\frac{dT}{dh}\right)[/ninlatex]
To wynosi 0, gdy wartość w nawiasie jest 0, czyli gdy:
[ninlatex]\frac{r \varrho}{T}\frac{dT}{dh} = -\frac{\varrho g}{T}[/ninlatex]
Stąd warunek na jednorodną gęstość:
[ninlatex]\frac{dT}{dh} = -\frac{g}{r}[/ninlatex]
Za Wiki, dla powietrza [latex]r = 286,9 \frac{J}{kg\;K}[/latex]. Stąd gradient gęstości znika, gdy gradient temperatury wynosi:
[ninlatex]\frac{dT}{dh} = -\frac{9,81}{286,9} \frac{K}{m} = -0,0342 \frac{K}{m}[/ninlatex]
Proszę. -0,0342 K/m to -3,42 stopnia na 100 m. Dopiero przy takim gradiencie temperatury promienie światła w powietrzu faktycznie będą poruszały się po prostych.
Maciej1 napisał(a): Zdjęcie zostało pokazane nie po to by udowadniać położenie horyzontu tylko po to: by pokazać jak to jest dużo- jak dużo jest 3 stopnie kątowe, że tego nie da się pomylić, nawet gołym okiem.Gołym okiem nijak nie stwierdzisz, gdzie jest poziom, nawet z taką dokładnością. Więc gołym okiem jak najbardziej da się pomylić.
Maciej1 napisał(a): A widzisz wtedy: nieustannie mierzę poziom i położenie słońca względem poziomu. Nieustannie, na różne sposoby: elektronicznie, wodą w butelce i poziomicą.Wszystkie trzy sposoby wrażliwe na dokładnie ten sam rodzaj błędu systematycznego.
Weź podszlifuj sobie metodologię pomiarów.
Maciej1 napisał(a): Tak ? A to ciekawe. Gdzieżeś to wypatrzył ?Tutaj o:
![[Obrazek: x7arQm4.jpg]](https://i.imgur.com/x7arQm4.jpg)
Maciej1 napisał(a): Tak? Co Ty nie powiesz ? Znasz jakieś jedno "absolutnie niezgodne" ?Absolutnie każde. Schneeberg, Nowa Zelandia (to nawet nad wodą jest niezgodne), Tatry widziane ze Szkodnej, Tatry z Chatki Puchatka (to zdjęcie gdzie oznaczałeś "Bezimienny szczyt" i Cerhov) - każde z nich kompletnie niezgodne z płaską Ziemią i doskonale zgodne z kulistą.
Dla wszystkich oprócz ostatniego już to pokazywałem. Dla ostatniego też zrobiłem symulacje i mogę pokazać, jak będziesz chciał.
Spróbuj Ty wskazać jedno zgodne z płaską Ziemią. Powodzenia.
![[Obrazek: style3,Fizyk.png]](http://www.sloganizer.net/en/style3,Fizyk.png)
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i ludzka głupota. Co do Wszechświata nie jestem pewien" - Albert Einstein
