neuroza napisał(a):Jedyne, co wyeliminowałeś, to sens swojej wypowiedzi.Osiris napisał(a): Eliminacji czego?Kim/czym jesteś? Zbadaj to w swoim bezpośrednim doświadczeniu. Co mógłbyś usunąć, aby nadal pozostać w swej esencji sobą? Co zostaje? U mnie zostają dwie rzeczy:
Świadomość (bycie świadomym)
Sprawstwo/działanie/aktywność/wybór - czyli bycie wolnym agentem; duchem, bo żadnej konkretnej formy nie mogę wskazać, gdyż wszystko co wskażę, to nie będzie to
Stąd świadomy duch
Zdajesz sobie sprawę, że jeśli uszkodzisz pewne części mózgu to tracisz konkretne zdolności: możesz na przykład utracić zdolność rozpoznawania twarzy, albo nazywania niektórych przedmiotów, mowy lub gorzej i co wtedy dzieje się z tym świadomym duchem? Co się z nim dzieje, gdy ktoś traci zdolność przypominania i każdego dnia budzi się bez jakiejkolwiek retrospekcji przeszłych zdarzeń? Co ze świadomym duchem niemowlaka, nastolatka czy osoby starszej - przecież świadomość każdego człowieka zmienia się diametralnie wciągu życia? W ogóle czym jest ten świadomy duch? To coś w rodzaju chrześcijańskiej duszy czy jakaś inna pseudo-religijna bzdura?


Świadomość (bycie świadomym)