Osiris napisał(a): Zdajesz sobie sprawę, że jeśli uszkodzisz pewne części mózgu to tracisz konkretne zdolności: możesz na przykład utracić zdolność rozpoznawania twarzy, albo nazywania niektórych przedmiotów, mowy lub gorzejTo bez znaczenia.
Osiris napisał(a): i co wtedy dzieje się z tym świadomym duchem?Pozostaje bez zmian

Osiris napisał(a): Co się z nim dzieje, gdy ktoś traci zdolność przypominania i każdego dnia budzi się bez jakiejkolwiek retrospekcji przeszłych zdarzeń?Tak samo - pozostaje bez zmian

Osiris napisał(a): Co ze świadomym duchem niemowlaka, nastolatka czy osoby starszej - przecież świadomość każdego człowieka zmienia się diametralnie wciągu życia?Nie, nie w tym znaczeniu o którym mówię (ang. Awareness). Jest cały czas dokładnie taka sama

Podobnie jak ekran telewizora jest stały, niezależnie od tego jakie obrazy się na nim pojawiają.
Osiris napisał(a): W ogóle czym jest ten świadomy duch? To coś w rodzaju chrześcijańskiej duszy czy jakaś inna pseudo-religijna bzdura?Już dwukrotnie o tym pisałem.
Duch, bo jest to aktywny, twórczy agent, którego żadnej formy nie możemy wskazać
Świadomy, bo jest świadkiem/obserwatorem, zdaje sobie sprawę z percepcji; i to bez znaczenia, czy później następuje jakaś interpretacja tej percepcji i dzielenie jej na kawałki - wystarczy zwykła świadomość surowego strumienia percepcji (lub jego braku)
Świadomość czegokolwiek.Może to Cię trochę nakieruje:
May all beings be free.
May all beings be at ease.
May all beings be happy
May all beings be at ease.
May all beings be happy

