Ogólnie teraz to wszystkie nawigacyjne komputery jachtowe wykorzystują GPS i mapy cyfrowe, co załatwia sprawę.
Ale zawsze trzeba awaryjnie mieć tradycyjne mapy papierowe, i dobrze żeby ktoś na pokładzie znał się na tradycyjnej nawigacji.
Ale zawsze trzeba awaryjnie mieć tradycyjne mapy papierowe, i dobrze żeby ktoś na pokładzie znał się na tradycyjnej nawigacji.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

