Vanat napisał(a): Teraz dyskutujesz z Malinowskim.
Nic podobnego. Pokazuje jedynie pilaster jakie brednie (świadomie,? nieświadomie?) wygaduje klimatysta, który jeszcze z nich wszystkich ma rzeczywiście coś wspólnego z nauką.
To co dopiero ci, którzy nic wspólnego z nauką już nie mają?
Cytat:Dlaczego nie napiszesz do niego na "nauce o klimacie"?
He, he...
Zapomniał Vanat. Jaki fajnie mieć taką pamięć.

Cytat:Wtedy miałby okazję ci odpowiedzieć.
Miał okazje, ale nie chciał z niej skorzystać.
Cobras
Cytat:A tymczasem już minął miesiąc
Proszę zwrócić uwagę, że klimatyści na serio domagają się od pilastra, żeby dowodził, że czegoś nie ma.
Sami oczywiście wykazać, ze to coś (efekt cieplarniany na Marsie) jest, nie potrafią.
Najśmieszniejsze zaś jest, że pilaster przecież właśnie ...to zrobił - udowodnił, że efekt cieplarniany na Marsie jest bliski zeru - temperatura efektywna równa się (w zakresie dokładności pomiaru) temperaturze powierzchni.
Więc oczywiście posty usunęli.

Ponawia zatem Pilaster propozycję.
Jeżeli uda się komuś znaleźć jakiekolwiek w miarę miarodajne (najlepiej naukowe, ale może być i popularnonaukowe) źródło z ostatnich 20 lat, które potwierdza to co bredzą Malinowski z Vanatem - że Słońce zamieni się w czerwonego olbrzyma za 2(+/-0,2) miliardy lat, a nie jak głoszą obmierzli denialiści za 4 miliardy lat i/lub że transport energii z jądra słońca odbywa się drogą konwekcji, to pilaster ufunduje temu komuś nagrodę książkową.

