Puszczyk napisał(a): Rodzi się natomiast pytanie jaka nieznana siła musiałaby trzymać takie skupisko materii w podobnie kuriozalnym kształcie.Proste, siła odśrodkowa. Gdyby takie cuś się obracało bardzo szybko to przybrałoby płaski kształt. Tylko że:
a) efekty byłyby raczej wyczuwalne gołym okiem,
b) płaska ziemia byłaby dwustronna.
O ile pierwsze to problem, drugie powinno być przyjęte z entuzjamem, bo nie trzeba kombinować jak polizać się po prawym łokciu przez lewe ramię, gdy dyskusja schodzi na półkulę południową
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

