pilaster napisał(a): Konkluzja artykułu jest taka, ze problem jest złożony i wymaga dalszych badań.
W ten sposób zresztą manipulują i zniekształcają klimatyści wymowę wszystkich innych prac naukowych.
No właśnie
No a ty nakłamałeś swoich czytelników że:
Zakładając, że udałoby się produktywność tych obszarów podnieść do 200 ton C/km2, co na lądzie odpowiadałoby stepom, lub niezbyt intensywnie uprawianym polom uprawnym, a na oceanie tzw. strefie upwellingu, miejsca, w którym prądy morskie wynoszą substancje pokarmowe na powierzchnie, to do całkowitego pochłonięcia wszystkich obecnych światowych emisji CO2 wystarczyłoby 46 mln km2, czyli mniej więcej 9% powierzchni Ziemi.
Eksperymenty z nawożeniem oceanów są prowadzone już od lat 90 XX wieku, a ich wyniki jednoznacznie wskazują, że jest to proces potencjalnie bardzo wydajny i mogący z powodzeniem dwutlenek węgla z atmosfery usuwać.
tymczasem cytowany artykuł podaje:
Modelling studies have predicted that the sustained fertilization of HNLC areas (~30% of the global oceans), over decadal timescales, could temporarily sequester at most 0.5Gt C yr. Oligotrophic (LNLC) areas (~50% of the global oceans) offer further potential to sequester carbon in the ocean by enhancing the growth of phytoplankton through nutrient addition or by stimulating nitrogen fixation.
These efficiency estimates, however, have not been reflected by the open-ocean fertilization experiments to date, which have required more than twice the predicted amount of Fe to trigger a phytoplankton bloom, leading to the estimation that to sequester approximately 30% of the annual anthropogenic CO2 emissions, an area of 109 km2, corresponding to more than an order of magnitude larger than the size of the entire Southern Ocean, would need to be fertilized each year. These conservative estimates suggest that even with sustained fertilization of open oceans, only a minor impact on the increase in atmospheric CO2 will be possible.
pilaster napisał(a): W ten sposób zresztą manipulują i zniekształcają klimatyści wymowę wszystkich innych prac naukowych.
No więc chyba jest już jasne że to ty manipulujesz i zniekształcasz wymowę prac badawczych.

