pilaster napisał(a):Cytat:Właściwy sposób wartościowania mitów to ocena tego, jak kształtuje się postępowania ludzi karmionych tymi mitami. I chociaż oczywiście w każdej ideologii są jakieś ekstremizmy, to jednak generalnie ludzie "wierzący w ekologię", segregujący śmieci i niezostawiający ich po lasach, inwestujący w eko groszki i panele słoneczne, sadzący drzewka itp. są po prostu ekonomicznie pożyteczniejsi od "pogan", którzy palą gumiokami w piecu bo ich łojciec palił gumiokami w piecu i łojciec ich łojca palił gumiokami i nie będzie im jakiś rowerzysta i wegetarianin mówił czym w piecu palić.Poniekąd. Jednak klimatyści przecież sami tych rzeczy nie robią i robić nie mają najmniejszego zamiaru. Oni się domagają od nas, żebyśmy to my wszelkie Ofiary Węglowe składali. Nie oni.
Jakieś dowody?
Och zapomniałem, że nie musisz niczego dowodzić, bo niczego nie zdefiniowałeś i dowolnie żonglujesz terminami, obelgami i stwierdzeniami na temat nie wiadomo kogo i czego

No więc proszę, po raz setny, byś zdefiniował kim są "klimatyści" a potem podał z jakiego to źródła masz dane na temat tego, że nie zamierzają oni stosować się do wyrzeczeń na rzecz środowiska, które sami postulują...
A poza tym to cały czas czekam aż odpowiesz:
1. Gdzie są dowody na istnienie potężnego przemysłu medialno-propagandowego, politycznego i finansowe lobby które chce doprowadzić do eksterminacja 90% ludzkiej populacji, oraz ograniczyć konsumpcję pozostałych przy życiu 90%, co doprowadzi ich do skrajnej nędzy!
2. Gdzie są dane potwierdzające twoje wyliczenia ilości spalonych paliw kopalnych w XII wieku?
3. Gdzie są dane na temat zawartości poszczególnych izotopów węgla w osadach dennych z XII wieku?
4. Gdzie są dane na temat nieuchronności wyginięcia roślin prowadzących fotosyntezę C3 podczas zlodowaceń?
5. Gdzie są dane potwierdzające, że żadnych fluktuacji liczebności fauny C4 i C3, czy licząc na liczbę gatunków, osobników, czy biomasę w plejstocenie nie było?

