cobras napisał(a): Ten odpał Danki miał strasznie słaby build up. Rozumiem gdyby rozwaliła Red Keep, ale to palenie całego miasta, które już się poddało było zupełnie z dupy.
To samo pomyślałem. Z takiej zemsty byłoby nawet dość sporo fruktów politycznych i propagandowych. A tutaj zonk.
DziadBorowy napisał(a): Nie da się wytłumaczyć tego żądzą władzy bo spaliła miasto w sytuacji w której już zwyciężyła i tą władzę miała na wyciągnięcie ręki. To już prędzej świrowanie z powodu przebytego w ostatnich odcinkach stresu miałoby więcej sensu, gdyby nie to, że to nie pasuje do tej postaci.
Szczerze to przebolał bym świra Danki. Ot, po stracie przyjaciółki babie odwaliło. Tylko gdzieś po rozgoryczeniu, gniewie i zemście w końcu przyjść powinno zastanowienie. Niechby rzuciła się na Twierdzę, rozpieprzyła pół miasta, ale widząc tyle śmierci się opamiętała. A tutaj nic. Rozpierdala dragonem co popadnie, robi systematyczny holocaust... No i ogień ma cudowną siłę prucia kamiennych murów na piasek i żwir a resztę anihiluje. Normalnie jakby to pisał student na odpierdol w ostatnim terminie.
Cytat:Pomijam całą serię pozostałych kretynizmów jak to, że skorpiony nagle przestają być skuteczne, oblężona armia wychodzi ponownie przez zamek, Jamie nagle spotyka na plaży Eurona (bardzo słabo zagrana postać, ciągle odbierałem go jakby był z innego serialu), dostaje dwie potencjalnie śmiertelne rany, ale sobie wstaje i idzie dalej, sposób pozbycia się Jamiego i Cersei, zachowanie Tyriona w stosunku do Jamiego (a raczej nadzieje z nim związane) itp itd. Jedyne co się broni to walka Góry z Ogarem.
Euron był fajny. Z całej tej hałastry był jedynym, prostym skurwysynem z ambicjami. Ale faktycznie nie pasował do reszty postaci. Grał ekspansywnie. Było go widać razem z jego butą. Mnie odpowiadał. Taki trochę trickster.
Sęk w tym, że napierdalnie Jamiego, po ogłuszeniu i przepłynięciu cholera wie ile to jakaś parodia.mokry, zmęczony i napierdala jak wariat. A drugi dwa razy w nery i nawet nie pisnął.
Skorpiony to miodzio. Normalnie w dwie minuty rozpierdolono linię Maginota. Jakby obsługiwali maszyny sami sabotażyści.
Osiris napisał(a): Jak można spierdolić taki serial?
Normalnie. Jak widać.
A no i kto napieprza ogniem, kiedy w sektorach jest masa własnych ludzi? Najlepszy sposób na śmierć przez skrytobójstwo. Pewnie Danka jest już na krótkiej liście...
Sebastian Flak

