pilaster napisał(a): Metody ilościowe dają konkretne ilościowe przewidywania, które można porównać z wynikami rzeczywistymi eksperymentu i/lub obserwacji.
I albo się zgadzają (z dokładnością do założonego marginesu błędu), albo nie.
No wiec ja dalej proszę (od już chyba 2 czy 3 lat) żebyś na podstawie swoich modeli moralności wyliczył jakąkolwiek realna sytuację
Jeśli nie potrafisz, to tym samym dowodzisz, że metody ilościowe nie potrafią opisać moralności, a każdy kto twierdzi że potrafią, jest intelektualnym fajtłapą .
Wybierz sobie dowolną sytuację, a jak cie to przerasta, to ja chętnie podpowiem co mógłbyś policzyć.
Proszę bardzo - ostatnio niejaki Jarosław Bieniuk został oskarżony o gwałt. Proszę wylicz, czy zgodnie z twoim modelem zrobił to, czy nie. Sprawa chyba nie jest trudna...


