Adam M. napisał(a): Czy Hegel jakis czas temu nie sformuowal podobnej tezy ?
Nie jestem autorem tej tezy. Ja tylko uświadomiłam sobie, że jest prawdziwa.
Lampart
Cytat:PelikanTeraz tak sobie myślę, że jednak nie do końca jest tak jak napisałam, ponieważ jeśli Bóg by znał cały los od początku do końca, a nie wiedział tylko tego, jak się ustosunkuje do tego losu, to by oznaczało, że samo nawrócenie nie miałoby jakiegoś większego znaczenia. Np. Hitler i tak by rozpętał II wojną światową, niezależnie od tego, czy by się nawrócił, czy nie. A jednak ta akceptacja losu jest punktem zwrotnym w życiu człowieka. Człowiek wtedy zmienia bieg spraw...
A to czy pogodzisz się ze swoim przeznaczeniem, też jest przesądzone przez Boga? A może to jest właśnie ta szczelina na wolną wolę i wtedy jednak czarna plamka na wszechwiedzy Boga?
Wobec tego ten los nie może być w całości przesądzony, raczej chodzi o to, że przesądzony jest ten właściwy los, ta misja, powołanie od Boga, natomiast człowiek może z tej drogi zboczyć i to już nie jest zdeterminowane przez Boga. Taki człowiek idzie samopas.
