kmat napisał(a): Podejrzewam, że Wolfgangowa jest cwańsza od np. Adriana Dupy i zauważyła, że to prezes jest jej klientem, a nie ona jego.
A a wątpię. Gdyby była cwana, to nie pytałaby jakie orzeczenia ma wydawać.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

