pilaster napisał(a): Doprawdy? W jakim stopniu spadała bioróżnorodność i biomasa wśród flory C3 w okresie glacjałów w porównaniu z interglacjałami?To ty nie wiesz?
Całą swoją teorię oparłeś o założenie że tak było i nie znasz żadnej pracy naukowej, która by takie fakty potwierdzała????

pilaster napisał(a): Porównywalnych nie było. Były wyższe.Tak wiemy - cała twoja teoria oparta jest o dane które podał Morris.Produkcja surówki żelaza w XI-XII wiecznych Chinach była znacznie (kilkukrotnie) wyższa niż produkcja surówki w XVIII wiecznej Anglii (za wyjątkiem ostatniej dekady tego stulecia), a zatem i proporcjonalnie wyższa była emisja CO2
Tylko, że ich wcale nie podał

pilaster napisał(a): Ależ pokazał. Gdyby cały efekt cieplarniany na Ziemi pochodził od CO2, to temeratura Ziemi wynosiłaby 254 K (-19 stopnie Celsjusza) czyli byłaby taka sama jak temperatura efektywna - bez uwzględniania efektu cieplarnianego. Wkład CO2 w ziemski efekt cieplarniany, inaczej niż na Wenus i Marsie, jest pomijalny.Zbudowałeś model dla Marsa.
Ponieważ jednak faktyczna temperatura Ziemi jest dużo wyższa, to ziemski efekt cieplarniany jak najbardziej istnieje, ale odpowiadają za niego inne gazy niż CO2, głównie naturalnie woda, której w atmosferach Marsa i Wenus praktycznie nie ma.
Wyliczyłeś efekt cieplarniany dla Marsa.
Wyliczyłeś jaka powinna być temperatura na Marsie zgodnie z twoim modelem.
Sprawdziłeś z danymi obserwacyjnymi - Pi raz oko zgadzało ci się, co uznałeś za potwierdzenie twojego modelu.
Zastosowałeś ten sam model do Ziemi.
Wyliczyłeś efekt cieplarniany dla Ziemi.
Wyliczyłeś jaka powinna być temperatura na Ziemi zgodnie z twoim modelem.
Sprawdziłeś z danymi obserwacyjnymi.
Nie zgadzało ci się, co uznałeś za potwierdzenie twojego modelu

Logika!
pilaster napisał(a): Ani tego, ani niczego innego.Analizowałem wiele twoich teorii i za każdą stała niekompetencja, zmyślanie danych, niezdolność postawienia problemu badawczego, niezdolność do definiowania pojęć którymi się posługujesz, zła wola, niczym nieuprawnione nadinterpretacje, ideologiczne zacięcie.![]()
Po co mam po raz kolejny przechodzić ten proces?
pilaster napisał(a): Już w XIX wieku chemia analityczna była bardzo dobrze rozwinięta i prowadzono pomiary stężenia CO2 w powietrzu. One również są sprzeczne z dogmatami klimatyzmu:
Były wyniki przekraczające nawet 500 ppm.
A wiesz cokolwiek na temat tych pomiarów w XIX wieku?
Robiono je na szycie jakiejś góry, czy we wnętrzu laboratorium w centrum miasta?

Cała dyskusja z tobą przypomina dyskusje z płaskoiemcami, którzy uważają, że dawne wyniki muszą być lepsze, bo te dzisiejsze są przecież manipulowane przez spisek

pilaster napisał(a): To co wielokrotnie pisał pilaster. Klimatyści, tak samo jak kreacjonisci innych obrządków, mają coś w rodzaju "przybornika do zwalczania denializmu", w którym zapisano możliwe, najczęściej spotykane argumenty "denialistów" i odpowiednie odpowiedzi na nie.Kreacjoniści innych obrządków czyli ty i twój "zestawu pytań", na które rzekomo odpowiedź przeczy ludzkiemu wpływowi na zmiany klimatyczne


Produkcja surówki żelaza w XI-XII wiecznych Chinach była znacznie (kilkukrotnie) wyższa niż produkcja surówki w XVIII wiecznej Anglii (za wyjątkiem ostatniej dekady tego stulecia), a zatem i proporcjonalnie wyższa była emisja CO2
![[Obrazek: image360.gif]](https://www.geocraft.com/WVFossils/PageMill_Images/image360.gif)