Cytat:Proponuję zatem porównać sytuację pracowników zatrudnionych na umowę o pracę w Poczcie Polskiej, gdzie standardem jest wykupywanie bzdetów wystawionych w okienku na poczcie z własnych pieniędzy, tylko po to aby wyrobić absurdalne normy sprzedaży, lub listonoszy regularnie odwalających darmowe nadgodziny z sytuacją ludzi pracujących dla Inposta. O jakości usług, nawet nie wspomnę.
A może porównać sytuację kurierów Inpostu z ich kolegami po fachu za zachodnią granicą? Fajny whataboutism.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

