To podpada pod "polackość" ;p Różne państwa będą swoich obywateli chronić i nie poddadzą np. ekstradycji, chyba że naprawdę już nie mają wyboru albo będą próbować obywatelowi pomóc, gdy w trudnej sytuacji znajduje się za granicą, ale w Polsce nabiera to koślawego wymiaru. Pomoc taka w kratkę, ekstradycje na zawołanie itd.
Gdyby Amerykanie nie byli dyplomatyczni, to powiedzieliby PiSowcom, że są jebnięci, skoro takie coś robią.
Gdyby Amerykanie nie byli dyplomatyczni, to powiedzieliby PiSowcom, że są jebnięci, skoro takie coś robią.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

