Życie w iluzji dezorientuje, wprowadza chaos. W dziesiejszych czasach lepszą strategią jest bycie płaskim, pustym i powierzchownym. Nie angażowanie się w żadne życie społeczne, narodowe, polityczne na siłę. Prawdziwa magia to bycie zobojętniałym na świat i ludzi. Pelnię człowieczeństwa, można poczuć tylko w grupie ludzi wzajemnie lojalnych, którzy wnoszą osobisty wkład w budowę małej, prywatnej, szczęśliwej społeczności. Na resztę problemów świata trzeba położyć lagę.
Rozsadziło mi antenę.

