Ta diagnoza bardzo dobrze do mnie pasuje, z tym że nie pochodzę z rodziny alkoholików ani innej dysfunkcyjnej. Może mnie po prostu świat przerasta. Jest dysfunkcyjny względem moich potrzeb. Moja siostra zwykła mawiać, że mnie musieli w szpitalu podmienić. Gdyby nie uderzające podobieństwo do rodziców, skłonna bym była w to uwierzyć.
|
Bóg stwarza świat z chaosu - moja interpretacja
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
