korsarz napisał(a): Hipoteza Wilsona, mocno ekstrawagancka, ale jeśli spojrzy się na proces ewolucyjny od strony socjobiologii, to już nie jest ona aż tak szalona.
Choć to tylko jedna z BARDZO WIELU hipotez.
Jest jeszcze hipoteza mimetyczna, która zakłada, że samce przyjmujące samicze zachowania osłabiają czujność innych samćow i tym samym zwiększają szanse swoich genów na przekazanie.
Polecam film "Fryzjer" z Warrenem Beatty, bo dokładnie odtwarza tę strategię.
Dlatego w haremach zatrudniano raczej eunuchów niż gejów?
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

