Za wizją kościelną stoi ukryty autorytet nauki. Kościół był otwarty dla wszystkich, głupich, naiwnych i inteligentnych.
Inteligentni czytali teologię i kształcili się a dla maluczkich były bajeczki i procesje.
Inteligentni czytali teologię i kształcili się a dla maluczkich były bajeczki i procesje.
Rozsadziło mi antenę.

