Rodica
Wracając do tego, co napisałaś.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że:
- homoseksualistą mężczyzna staje się po odbyciu stosunku (analnego) z innym mężczyzną
- nie ma innych objawów/ przejawów zmiany orientacji
- wystarczy jeden męsko-męski stosunek, żeby heteroseksualny mężczyzna stał się homoseksualistą
- u lesbijek nie ma penisa, wystarczy więc, że zaspokoją swój popęd w dowolny sposób - czyli nie ma znaczenia, co lesbijka zrobi, bo i tak stanie się lesbijką?
- nie odpowiedziałaś na pytanie, kim jest (twoim zdaniem oczywiście) normalny człowiek. Wysil się, proszę, i odpowiedz - bo to jest kluczowa kwestia w tym, co piszesz
Nota bene
Oba zdania są wytworem twojej wyobraźni i nie mają nic wspólnego z tym, co kiedykolwiek pisałam.
- twoje fantazje nie są ani piękne, ani obrzydliwe
- nie zbulwersowały mnie
- nie uważam, żeby to forum było odpowiednim miejscem na prezentowanie takowych, ale nawet fakt ich zamieszczenia nie zbulwersował mnie
- to na co ja (a nie twoja projekcja) zwróciłam ci uwagę, to rozbieżność pomiędzy normami, które stosujesz wobec siebie, a tymi, których wypełniania oczekujesz od innych. Dajesz sobie przyzwolenie na daleko idącą swobodę w obnażaniu swoich fantazji publicznie, natomiast do cudzych upodobań podchodzisz krytycznie. Sobie dajesz zezwolenie na liberalizm, do innych podchodzisz konserwatywnie. To ten sam dysonans, który zachodzi w przypadku twoich poglądów na patriarchat: deklarujesz nienawiść do niego, jednocześnie zaś oczekujesz od mężczyzn wypełniania stereotypowych ról wynikających z tradycyjnych norm kulturowych.
- co do obrzydliwości seksu takiego czy innego nigdy się nie wypowiadałam. Nie jest moją sprawą i nie interesuje mnie, jak inni zaspokajają swój popęd płciowy. Jest dla mnie oczywiste, że to co podoba się jednej osobie, nie musi być przyjemne dla innej. Seks z natury swej nie jest jakoś bardzo wymyślny estetycznie, jeśli dorośli ludzie robią coś, na co wszyscy wyrażają zgodę, to niech sobie to robią. I nawet jeśli mnie coś może się osobiście nie podobać, to nie oceniam tego w kategoriach estetycznych. Czego i tobie życzę.
Nie odpowiedziałaś na pytanie 5 i 6.
Zwróć uwagę, proszę, że pytanie 6 jest ogólne. Zaczyna się od "czy", więc odpowiedź powinna być tak albo nie, a potem dopiero ewentualne uzasadnienie.
Wracając do tego, co napisałaś.
Z Twojej wypowiedzi wynika, że:
- homoseksualistą mężczyzna staje się po odbyciu stosunku (analnego) z innym mężczyzną
- nie ma innych objawów/ przejawów zmiany orientacji
- wystarczy jeden męsko-męski stosunek, żeby heteroseksualny mężczyzna stał się homoseksualistą
- u lesbijek nie ma penisa, wystarczy więc, że zaspokoją swój popęd w dowolny sposób - czyli nie ma znaczenia, co lesbijka zrobi, bo i tak stanie się lesbijką?
- nie odpowiedziałaś na pytanie, kim jest (twoim zdaniem oczywiście) normalny człowiek. Wysil się, proszę, i odpowiedz - bo to jest kluczowa kwestia w tym, co piszesz
Nota bene
Cytat:Ciebie na przykład zbulwersowały moje fantazje seksualne. Według Ciebie były bardziej obrzydliwe niż seks analny.
Oba zdania są wytworem twojej wyobraźni i nie mają nic wspólnego z tym, co kiedykolwiek pisałam.
- twoje fantazje nie są ani piękne, ani obrzydliwe
- nie zbulwersowały mnie
- nie uważam, żeby to forum było odpowiednim miejscem na prezentowanie takowych, ale nawet fakt ich zamieszczenia nie zbulwersował mnie
- to na co ja (a nie twoja projekcja) zwróciłam ci uwagę, to rozbieżność pomiędzy normami, które stosujesz wobec siebie, a tymi, których wypełniania oczekujesz od innych. Dajesz sobie przyzwolenie na daleko idącą swobodę w obnażaniu swoich fantazji publicznie, natomiast do cudzych upodobań podchodzisz krytycznie. Sobie dajesz zezwolenie na liberalizm, do innych podchodzisz konserwatywnie. To ten sam dysonans, który zachodzi w przypadku twoich poglądów na patriarchat: deklarujesz nienawiść do niego, jednocześnie zaś oczekujesz od mężczyzn wypełniania stereotypowych ról wynikających z tradycyjnych norm kulturowych.
- co do obrzydliwości seksu takiego czy innego nigdy się nie wypowiadałam. Nie jest moją sprawą i nie interesuje mnie, jak inni zaspokajają swój popęd płciowy. Jest dla mnie oczywiste, że to co podoba się jednej osobie, nie musi być przyjemne dla innej. Seks z natury swej nie jest jakoś bardzo wymyślny estetycznie, jeśli dorośli ludzie robią coś, na co wszyscy wyrażają zgodę, to niech sobie to robią. I nawet jeśli mnie coś może się osobiście nie podobać, to nie oceniam tego w kategoriach estetycznych. Czego i tobie życzę.
Nie odpowiedziałaś na pytanie 5 i 6.
Cytat:5. Dlaczego pisząc o homoseksualizmie, nawiązujesz przede wszystkim do mężczyzn i dlaczego oceniasz ich seks pod kątem estetyki?
6. Czy wkładanie kobiecie penisa w tyłek jest obrzydliwe dla normalnego człowieka? Czy tak samo obrzydliwe jak wkładanie mężczyźnie? Bardziej? Mniej?
Zwróć uwagę, proszę, że pytanie 6 jest ogólne. Zaczyna się od "czy", więc odpowiedź powinna być tak albo nie, a potem dopiero ewentualne uzasadnienie.
Jeśli zabraknie ci argumentów - nazwij mnie kłamczynią i napisz, że łżę.

