Lampart napisał(a): Przewinął się wątek telepatii. Coś w tym jest, to znaczy dokładnie mam na myśli tak zwaną synchroniczność Junga.To kolejny koncept z gatunku niefalsyfikowalnych, jak wiele tez z radosnej twórczości Junga i Freuda. Co do telepatii, to nagroda za dostarczenie dowodu ciągle czeka więc dziwię się, że ci wszyscy telepaci lekką ręką odrzucają sto tysięcy dolców

Oczywiście największym telepatą jest Jezus, ale to wie przecież każdy szanujący się chrześcijanin.

