kmat napisał(a):pilaster napisał(a): Homoseksualizm pojawia się w społeczeństwie drogą mutacji (genetycznej lub kulturowej) w tym samym tempie,w jakim jest usuwany przez dobór.Jest kupa możliwości. Np. to może być jak anemia sierpowata - homozygota ma obniżone dostosowanie, ale heterozygota podwyższone. Pytanie też, jak np. allele, korelujące u mężczyzn z homoseksualizmem działałyby u kobiet (i odwrotnie, jak allele lesbijskie działałyby u mężczyzn) - pogłębiały heteroseksualizm?
Ponieważ tempo mutacji musiałoby być stosunkowo duże, wynikałoby z tego, że chodzi o mutacje kulturowe.
Ogólnie mało wiemy o genetycznym podłożu, poza tym, że jakieś jest.
Na tej samej zasadzie na której rozważacie "gen homoseksualizmu" powinniście porozważać także "gen lewej ręki", który przecież także może zmutować i wtedy zamiast lewej ręki wyrasta nam prawa ręka. Albo prawa noga. Albo wątroba. Albo homoseksualizm.
Oczywiście są i takie teorie, które upierają się, że gen koduje białko, a nie cechę, czy organ, i dopiero ogromna ilość rozmaitych białek, współpracując ze sobą decydują o tym czy wyrośnie lew ręka czy prawa noga, albo czy człowiek ma predyspozycje do takich labo innych zachowań w danej sytuacji, ale to teorie, które traktować należy na równi z teorią o antropogenicznych zmianach klimatycznych, kulistej ziemi, bezpieczeństwie szczepionek itp

