korsarz napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Oczywiście.
https://marsz.org/
O! Czegoś się dowiedziałem. Jest jeszcze coś takiego, jak granica dobrego smaku. Kwestia oczywiście prawna ma tutaj zastosowanie, chociażby w odniesieniu do niedawnych wydarzeń z "parodią" mówiąc subtelnie, hostii, którą popełnili aktywiści LGBT. Jeśli zatem mówimy o szykanach osób LGBT, katolików to również dotyczy. Oczywistym jest, że środowisko LGBT domaga się ochrony prawnej jedynie siebie, przy jednoczesnym wyłączeniu z tejże ochrony uczucia katolików, wierzących itp. Trudno więc mówić o środowisku walczącym o swoje prawa za pomocą de facto obrażania innych, aby było w sposób rozsądny nastawione do rozwiązania tej kwestii na gruncie prawnym.
No zaraz zaraz.
Powyżej masz zdjęcie z ostatniej parady równości w Warszawie. Jak widać idą tam głównie normalni ludzie. Rozumiem, że chodzi Ci o te przypadki w których ktoś realizował jakiś "odpał". Dlaczego uważasz, że są one reprezentatywne dla całości tego środowiska? Bo coś śmierdzi mi tu typową dla tzw. prawicy hipokryzją gdzie przysłowiowy gość z piórami w dupie jest reprezentatywny dla środowiska LGTB, ale niech ktoś to samo powie o udziale nazioli w marszu organizowanym przez nazioli 11 listopada.
A wracając do tzw. profanacji hostii to moim zdaniem sprawa jest tu podobna do tej całej mszy. Bo ja tam za cholerę nie mogę dopatrzeć się żadnej hostii, czy symbolu najświętszego sakramentu i uważam, że na prawdę potrzeba sporo samozaparcia aby poczuć się obrażonym, że ktoś trzyma serduszko z waginą na patyku przybranym kolorowymi wstążeczkami.
Oczywiście nie wykluczam, że jacyś aktywiści LGTB atakowali faktycznie katolików ale w najlepszym razie był to kontratak. Bo sami od dawna są celem ataków właśnie z tej strony. Więc dlaczego katolicy mają mieć prawo do atakowania LGTB i ich "wartości" a w drugą stronę miałoby to nie działać. I dlaczego to akurat LGTB miałoby świecić przykładem i okazywać szacunek komuś, kto im szacunku nie okazuje?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

