ZaKotem napisał(a): Na drodze ewolucji biologicznej to powstał nieformalny związek monogamiczny.E gdzie tam. U ludów pierwotnych, zwłaszcza tych bardzo pierwotnych, układ opiera się o bardziej prozaiczną wymianę - chłop poluje i broni, baba gotuje. W kwestii seksu to tu może wystąpić wszystko, monogamia, poligynia, poliandria, promiskuityzm i wszelkie formy pośrednie.
Mówiąc prościej propedegnacja deglomeratywna załamuje się w punkcie adekwatnej symbiozy tejże wizji.

