Peter napisał(a): Ale w bozię wierzą!
Wierzą w Pismo Święte jako najwyższe i najczystsze źródło wiedzy.
Jeśli jakieś obserwacje lub jakieś logiczne wnioski, są niezgodne z Pismem, to tym gorzej dla tych obserwacji i wniosków.
Fizyk napisał(a): Trochę szkoda żeśmy płaskoziemców wygonili, bo jestem bardzo ciekaw, jak by się odnieśli do tego: https://www.onemoreorbit.com/
Co do lotu, to od razu widać że to fake. Już sam fakt, że chcą polecieć nad biegunami, nad którymi NIE DA SIĘ LATAĆ jest dowodem na to, że nie lecą nad biegunami.
Poza tym:
- Dlaczego nie lecą po idealnym okręgu? Przecież taka droga byłaby najkrótsza! Jakoś cię to nie zastanowiło?
- Na załączonym obrazku wyraźnie widać, że nie przelatują nad "biegunem południowym, ale jedynie dolatują do bariery, która się tam znajduje i zawracają
- Dlaczego wiele miejscowości, nad którymi będą lecieć, to anagramy imion pogańskich bóstw i biblijnych demonów?
- Wystarczy spojrzeć na fotografie członków załogi i już widać z dużym prawdopodobieństwem, że to reptalianie (nie mówię, że to reptalianie, ale mówię jedynie że mogą to być reptalianie). Tak czy inaczej wszyscy bardzo dziwnie i cynicznie się uśmiechają. Wnioski niech każdy wyciągnie samodzielnie...
- Dlaczego, pomimo, że na stronie podanych jest wiele liczb i współrzędnych, nigdy nie trafiamy na ciąg cyfr "666"? Dlaczego tak bali się tę liczbę podać, że tak wszystko ułożyli by nie padła? Przypadek? Nie sądzę!
- Zdjęcie ostatniej załogantki jest czarno białe. Najpewniej już ją zabili i dlatego dali czarno białe zdjęcie. I teraz pytanie dlaczego? Pewnie chciała zdradzić ich oszustwo. Jeśli nie, to dlaczego mieliby ją zabijać? Tak czy inaczej fakt, że ją zabili potwierdza że to fake, a fakt, że to fake potwierdza, że ją zabili. A jeśli jej nie zabili, to to jedynie potwierdza, że także ona była reptalianką. Co oczywiście nie dowodzi, że jej nie zabili, przecież zdjęcie mogło być robione już po podmiance!
- Gdzieś czytałem (już nie pamiętam gdzie, ale jak bardzo chcecie, to sobie poszukajcie w necie), że jeden z członków tej załogi był zamieszany w morderstwo księżnej Diany. Nie wiem czy to prawda, ale brzmi bardzo prawdopodobnie.
- No i w końcu sam Guinness - jak wszyscy wiemy - był masonem. Dlaczego księga rekordów Guinnessa stoi za tym wszystkim?
Zbyt wiele tu dziwnych przypadków i niejasności - szczególnie te morderstwa. Sprawa śmierdzi na kilometr. Poza tym są zdjęcia horyzontu, które jasno pokazują, że Ziemia nie jest kulą, więc to wszystko jest ściema tak czy inaczej...

