neuroza napisał(a):Z tym splotem słonecznym jest różnie. Niektórzy umiejscawiają go przy mostku klatki piersiowej.ARHIZ napisał(a): [quote="neuroza" pid='719917' dateline='1563286804']Anahata? Ja sądzę, że problemem jest Manipura.No tak, Manipura to właśnie czakra splotu słonecznego z tego co wiem (od niedawna)!
Słucham sobie tego, trochę mi to poprawia samopoczucie i jakość bycia
Cytat:Chcesz opowiedzieć o tych lękach?Hmm...chodzi o lęk przed agresją ze strony innych, odrzuceniem. Tzn. jest we mnie chęć ekspresji, naturalnego zachowania w określony sposób i pojawia się lęk przed reakcją innych, który chce mnie przed tym hamować. Wówczas jeśli pozwolę sobie na zablokowanie takiego zachowania, powoduje to większe zesztywnienie w splocie słonecznym, może to nawet powodować lekkie mdłości

To, co mówisz przywodzi na myśl także wiszudhę, ćakrę głosu. Jeśli masz możliwość, ćwicz wypowiadanie się. Założenie kanał na jutubie oraz bloga? Może studia filologiczne? Może poćwicz na początek z osobami, którym ufasz? Ja np. mam tak, że lubię być lubianym, ale jednak z 5% znajomych mnie nienawidzi. Jestem dla nich uprzejmy, ale pogodziłem ale z faktem, że nie będą mnie lubić. Nie dogodzisz wszystkim.

Co do nastroju, kupiłem sobie sansulę, gra na niej bardzo uspokaja.
P.S.
Twój utwór jest bardzo spokojny, ale mnie nieco zbyt monotonny, ale co kto lubi. Ja ostatnio słucham tego:
https://www.youtube.com/watch?v=AiosKUO7oqo
ॐ नमः शिवाय
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com
"Wachlarzem o aloes", czyli mój blog literacki o fantasy i science-fiction:
http://wachlarzemoaloes.blogspot.com



