zefciu napisał(a): Grozi oczywiście. Bo nie zdaje sobie sprawy, jak żałośnie jego groźby brzmią. Nawet ich „święty”, który odgrażał się „totalną anihilacją” całej korporacji studentek i mas aktywnych seksualnie mężczyzn zabił w sumie 6 przypadkowych osób.
Nie bagatelizowałbym tego, że ten "święty" zabił tylko (?) 6 osób, w większości mężczyzn, bo już jeden naśladowca z Kanady zabił tylko (?) 10 osób, ponoć w większości kobiet. I nie wiem, czy to kompletna lista wszystkich przypadków. Owszem, nadal to pewnie mniejsza szansa niż bycie trafionym przez piorun, ale jak na tak małą społeczność to jednak dosyć znacząca liczba aktów morderstw. Ile aktów "innej przemocy" wobec kobiet (i nie tylko) jest przez tę społeczność wywoływana, trudno ocenić. W jednym artykule czytałem relację o incelu, który chwalił się na jakichś redditach, że miał seks z kobietą. Wprawdzie nieprzytomną, ale zawsze...
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Koh 3:1-8 (edycje własne)
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!

